Już prawie kończę serwetkę. I dobrze, bo czas też się kończy :)
Tak będzie wyglądać cała serwetka:
A tu widok na poszczególne elementy:
Do wyszycia pozostało jeszcze trochę krzyżyków na dużej róży, a potem to już tylko wyprać i wyprasować :) zapakować i wręczyć solenizantce :D i... zjeść ciasto na imprezie ;)
Dziękuję, że tu zaglądacie :)
Myślę, że w następnym poście pochwalę się już gotową serwetą :)
Piękna róża, piękna praca:))
OdpowiedzUsuń